Jak opisać i uprościć procesy w mojej firmie?

Projekt-bez-nazwy-3 Jak opisać i uprościć procesy w mojej firmie?

Wielu właścicieli małych firm mówi:
„U nas wszystko działa. Wszyscy wiedzą, co robić.”
Do czasu, aż ktoś zachoruje, wyjedzie albo coś się posypie.

Wtedy wychodzi na jaw jedno:
Wszystko było w głowie jednej osoby – właściciela.

Dlaczego w ogóle warto opisać procesy?

Bo dopóki Ty jesteś systemem, firma działa tylko, gdy Ty jesteś obecny.
Bo bez procesów:

  • nikt nie wie, co zrobić, kiedy Ciebie nie ma,

  • nowa osoba musi „pytać o wszystko”,

  • jakość wykonania jest różna, zależna od humoru i dnia,

  • Ty gasisz pożary zamiast rozwijać firmę.

Opisane procesy dają porządek, powtarzalność i możliwość skalowania.


Ale jak to zrobić bez tworzenia dokumentacji jak w korporacji?

W małej firmie nie potrzebujesz 50-stronicowych procedur.

Potrzebujesz trzech rzeczy:

  1. Prosty schemat – co się dzieje, w jakiej kolejności

  2. Jasny podział odpowiedzialności – kto za co odpowiada

  3. Minimalne zasady – co musi być zrobione, żeby „było dobrze”

 

Od czego zacząć?

Zacznij od jednego, najczęściej powtarzającego się procesu.
Na przykład: realizacja zamówienia klienta.

Zadaj sobie 3 pytania:

  1. Co jest pierwszym krokiem?
    Kto go wykonuje? Kiedy?

  2. Gdzie najczęściej coś się sypie?
    Opóźnienie? Zła komunikacja? Brak materiałów?

  3. Co możesz zrobić, żeby to się nie powtarzało?
    Szablon? Lista kontrolna? Delegowanie?

 

Przykład: firma robiąca balustrady

  1. Klient składa zapytanie przez formularz

  2. Handlowiec dzwoni, ustala wstępną specyfikację

  3. Wysyłka wyceny do klienta (maks. 48h)

  4. Po akceptacji – zlecenie trafia do warsztatu

  5. Warsztat potwierdza termin

  6. Montaż + odbiór

Każdy punkt to potencjalna blokada albo chaos.
Jeśli ten proces działa „na czuja” – zawsze ktoś będzie o coś dopytywać.
Jeśli go uprościsz i spiszesz – działa, nawet gdy Cię nie ma.


Największe obawy?

„Nie mam na to czasu.”
Masz. Tylko dzisiaj ten czas idzie na gaszenie pożarów.

„Ludzie i tak nie będą się tego trzymać.”
Nie będą, jeśli nie pokażesz im, że to ułatwia ich pracę – a nie tylko Twoją.

„Nie jestem typem od procedur.”
Nie musisz. Masz być typem od zrozumienia, co działa, a co nie.


Co zyskasz, jeśli to zrobisz?

  • Spokój – nie musisz być wszędzie

  • Przewidywalność – każdy wie, co się dzieje i kiedy

  • Czas – który możesz w końcu przeznaczyć na rozwój

Share this content: